Miesiąc wcześniej dowiedziałam się iż koleżanki z Wiednia (Martha i Maria) zapraszają mnie na zimowisko jakie organizują ich znajomi. Nie byłam do tego przekonana ale okazało się iż...już wszystko opłaciły i nie pozostaje mi nic innego jak pojechać. Moja pierwsza tak daleka podróż. Dostaję też informację iż w Katowicach będzie czekać na mnie jeszcze jedna znajoma (dla mnie nie-znajoma) która też tam jedzie. Będzie ciekawie. Tak więc pierwszy etap podróży to męcząca podróż pociągiem do Katowic.